Moje zarobki za listopad

wtorek, 15 grudnia 2009

No to pora na podsumowanie listopada.
Adsense: 70 zł / ZM 3 zł/ reklama na blogu 200 zł. Razem 273 zł za listopad. Najlepszy miesiąc jak do tej pory.  

Nowy program zarabiania przez Internet

czwartek, 5 listopada 2009

Właśnie ruszył nowy program zarabiania przez Internet. Historia tego typu programów mówi, że Ci którzy zaczynają na początku mają największe możliwości zarobienia największych pieniędzy.
Dają 40 zł od rejestracji, do 31% obrotu, do 8.000 euro premii specjalnej jak już się wejdzie na wyższe obroty. Mnie zaciekawił, a Ciebie? Jeśli i Ciebie zaciekawił, kliknij tutaj.

Dochód z Adsense wystarcza na waciki

wtorek, 27 października 2009

Trzeba popatrzeć racjonalnie na to, czym jest Adsense? To kokaina zarabiania przez Internet. Nawet, gdy po pewnym czasie już wiesz, że to nie ta droga, Ty nadal wracasz i myślisz „Przynajmniej zarabiam jakieś pieniądze na dobry początek”. A to, co powinieneś zrobić, to wyjść z własną ofertą do reklamodawców.
Moje zarobki oparte były na Adsense, ale to ślepa uliczka. Nie zamierzam brnąć w nią dalej. Czas na następne etapy.

Moja ocena dotyczy rynku polskiego i zagranicznego, ponieważ prowadzę również popularną stronę w j. angielskim mam przegląd trochę szerszy na ten temat. Plus do znam opinie innych, najbardziej doświadczonych w tym zakresie, którzy zarabiali na blogu w najlepszych czasach po 3-4 000 $ z Adsense miesięcznie. Dzisiaj zarabiają po 40.000 $, z czego Adsense to tylko nieduży procent. Niektórzy z nich całkiem z Adsense zrezygnowali.

W Polsce te kwoty są nieosiągalne dla stron internetowych z mniejszym ruchem. Aby zarabiać 1.000 $ miesięcznie musisz mieć stronę z ruchem przynajmniej 1.000.000 wizyt miesięcznie. To są wyliczenia szacunkowe, ale bardzo zbliżone. Dotyczą Polski i zagranicy. Szacunkowe, dlatego że zależy to od Twojej strony – jej jakości i typu np. czy jest to portal społeczności owy, czy katalog.
Tak więc, jeśli masz stronę z ruchem 1.000 wizyt miesięcznie, to przy dobrym ustawieniu reklam możesz mieć z tego 10 $.

3 powody, dlaczego zarabianie z Adsense można traktować tylko jako dodatek.

1. Wersja tekstowa reklam jest beznadziejna graficznie. Kolory i zaokrąglone rogi? Ha ha! Jak ludzie mają się czuć zachęceni, aby w to klikać? Od firmy, która rządzi rynkiem wartym 175.000.000.000 $, można chyba wymagać więcej.

2. Jak już pisałam na początku, Adsense rozleniwia i jest jak kokaina. Po prostu uzależnia każdego właściciela strony. Daje złudną nadzieję na leniwe zarobki. Umieścisz reklamy na stronie i już. Samo będzie się zarabiać. Gdy tylko poczujesz, że do pewnego stopnia to jest możliwe, obserwując w panelu Adsense kolejne 0,15 $ lub 1,89 $ za wczorajszy dzień, to będziesz codziennie się logować i patrzeć jak kapią Ci pieniądze. Wiesz, że są realne i nie są oszukane, bo wcześniej, czy później dostaniesz czek.

3. Dziwne podejście google, które nigdy nie ujawniło i z tego co wiem nie zamierza ujawnić jaki procent przychodów z reklam oddaje właścicielom stron.

Czek Adsense - jak zrealizować?

środa, 12 sierpnia 2009

Kiedy przychodzi pierwszy czek pocztą, radość jest duża, bo rzeczywiście zaczynasz być o krok od pieniędzy jakie zarobiłeś.

Kiedy warto wybrać czek Adsense zamiast przelewu na konto?

- Jeśli nie jesteś pewien ile i w jakim tempie będziesz zarabiać, a w związku z tym nie wiesz jak często będziesz otrzymywać pieniądze od Google.

- Nie chce Ci się teraz załatwiać formalności związanych z odprowadzaniem podatków od zarobków.

- Nie wiesz jak sformalizować zarabianie z Adsense.

Jestem w trakcie realizacji pierwszego czeku. Kiedy już zdecydowałam, ze napatrzyłam się na czeki wystarczająo postanowiłam udać się do banku i zamienić je na gotówkę. Moim pierwszym wyborem był Citibank, ponieważ tam mam konto. Pani za ladą nawet się nie zdziwiła, kiedy machając jej czekami przed oczami poprosiłam o ich realizację. Wypełniła papiery, oderwała białą część czeku, które mi oddała razem z potwierdzeniami przyjęcia czeku do realizacji.

Uwaga! Na czekach musiałam złożyć podpis zgodny ze wzorem podpisu złożonego w banku.Na próbę podpisałam się na czystej kartce, aby pani sprawdziła na bieżąco czy dobrze pamiętam podpis.Gdybym na czeku podpisała się w sposób niezgodny z wzorem, nie przyjęliby takiego czeku do realizacji. Byłaby przykrość.

Niestety moje marzenie, że wyjdę z banku z 300 dolarami amerykańskimi w kieszeni spełzła na niczym.Czeki zostały przyjęte do realizacji. Teraz bank będzie je sprawdzał z wystawcą czeku. Wszystko razem może potrwać do 3-4 tygodni, gdy dzieje się to za pierwszym razem. Następne czeki będą realizowane szybciej, bo w terminie 10-14 dni.
Pieniądze z czeku, po pozytywnej weryfikacji są przelewane na konto. Najlepiej na konto dolarowe, aby dolary nie zostały przeliczone na złotówki po bankowym kursie.

Gdybym nie miała konta w Citibanku, nie przyjęliby czeków do realizacji, a więc wniosek taki, że aby zrealizować czek Adsense najlepiej iść do banku, w którym masz konto.

.............................................................................................................
uzupełnienie z dnia 03.03.2011
Realizując kolejne czeki natknęłam się na taką mało sympatyczną niespodziankę. Z kolejnym razem pani w okienku zaproponowała mi przyjęcie czeku 'in kaso', dzięki czemu pieniądze będą w ciągu kilku dni na koncie. Zapomniała tylko dodać, że realizacja czeku w ten sposób oznacza pobranie prowizji w wysokości 10 USD! Co zauważyłam oglądając swój archiwalny wyciąg z konta online. 
Ostatnie czeki zrealizowałam w zwykłym trybie (2 tygodnie trwa wpłata na konto), ale postanowiłam jednak uruchomić bezpośrednią wpłatę na konto przez google. To chyba najmniej kosztowe rozwiązanie.


Czy można zarobić pieniądze na linkach?

niedziela, 26 lipca 2009

Ostatnio coraz częściej słyszę takie pytanie. Pytanie samo w sobie brzmi dosyć absurdalnie w uszach osób, które inkasują co miesiąc określoną sumkę własnie z linków.
Rozumiem, że pytanie zadają osoby, które są początkujące i poszukują potwierdzenia czy warto wchodzić w zarabianie w internecie.

Pozwól, że zacznę od początku.

Na początku była epoka przemysłowa, która stworzyła marketing i reklamę w TV, prasie, radio, kinach i na billboardach. Epoka przemysłowa zakończyła się pod koniec XX wieku, ale siłą rozpędu dawne metody reklamy mają się jeszcze całkiem nieźle. I będą się jeszcze trochę trzymały, bo przynoszą jeszcze producentom i właścicielom mediów nadal duże pieniądze.

Pod koniec XX wieku, gdy internet i telefonia komórkowa zaczęły być coraz bardziej popularne, również reklama w internecie zaczęła być coraz bardziej popularna. Reklama idzie za człowiekiem w miejsca, w których on spędza najwięcej czasu. A ponieważ w epoce informacji, która nastała i rozwija się w kierunku epoki wiedzy, coraz więcej czasu spędzamy w internecie, reklama idzie za człowiekiem.

Jeśli ktoś zadaje pytanie "Czy można zarobić pieniądze na linkach?" Zadaj mu w odpowiedzi inne: "A czy można zarobić pieniądze na reklamie?"

Odpowiedź na oba pytania brzmi TAK, bo reklama w internecie jest oparta na linkach.

A czy Ty już zarabiasz na linkach?

Praca inteligentna czyli jak nie szukać kasy w Internecie.

czwartek, 16 lipca 2009

Szczerze mówiąc jestem zmęczona tym co widzę, gdy wrzucam do wyszukiwarki hasło zarabianie przez internet. Totalna wolna amerykanka pożal się Boże! Przypomina to czasy lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, gdy każdy kto uważał, że zna się na reklamie stawiał obok swojego produktu gołą babę, uważając że kobiece piersi i erotyka sprzeda jego towar bez względu na to czy były to opony, czy dilerka samochodowa.
Wrzucasz takie hasło do wyszukiwarki i co widzisz? cash, $$$$, pieniądze online, szybka kasa, surfowanie, klikanie, dzwonki, oglądanie reklam itd.

Czy naprawdę wierzysz w to, że pozwalając zasypywać swoją skrzynkę mailową toną rozmaitych maili reklamowych, lub dając wyświetlać reklamy na 7/8 swojego ekranu staniesz się bogaty? no, albo przynajmniej zarobisz na pokrycie rachunków?Jeśli tak to naprawdę smutne.

Jeśli tak uważasz, to nie czytaj dalej. Ta strona nie jest dla Ciebie. Nic Ci nie pomoże. Ale jeśli zmienisz zdanie, to zawsze możesz wrócić.W rzeczywistości można powiedzieć, że skoro większość się miota, a jest niewiele miejsc, gdzie można się nauczyć czegoś rozsądnego, to mamy do czynienia ze stanem katastrofalnym. Biorąc pod uwagę inne kraje, jesteśmy po prostu zacofani i to jest strasznie przykre.
Dajemy się nabierać oszołomom obiecującym złote góry bez pracy - o naiwności!
A pieniądze w internecie są i jest mnóstwo legalnych sposobów, aby je zarabiać, trzeba jednak ruszyć głową, zakasać rękawy i wziąć się do inteligentnej pracy - to jedyna droga. I o tym jest i dalej będzie ten blog.

Współczynnik odrzuceń, a zarobki z Adsense

sobota, 4 lipca 2009

Jak pisałam wcześniej, po usunięciu boxu reklamowego 728x60px z centralnego miejsca pod headerem, współczynnik odrzuceń spadł z 77% do 5% w ciągu 3 dni. Niestety usunięcie boxu Adsense z tego cennego miejsca spowodowało spadek kliknięć w reklamy, a co za tym idzie mój czarny koń spadł z hukiem z pierwszego miejsca generującego najlepsze przychody.

Po 10 dniach postanowiłam więc przywrócić reklamy w to samo miejsce, ale wybrałam zdecydowanie mniej inwazyjną formę, bo wąski pasek linków długości 728px. Ilość kliknięć od razu wzrosła, co najmniej o 100%.
Wzrósł również, ale tylko do średniego 8% - nie wrócił na bardzo wysoki poziom ok. 80%.

Jest jeszcze jedena i to najważniejsza korzyść z tego eksperymentu: średnia ilość odsłon wzrosła o blisko 100% z 1,5 do 3, co oznacza, że całkowita ilość odsłon wzrosła i wyniosła w czerwcu 11.000 odsłon, gdy wcześniej od 10 kwietnia do 9 maja tylko 5.500.

Dlaczego jest to ważne? Ponieważ w przypadku samodzielnego sprzedawania reklam, cennik reklam ustalisz na podstawie ilości odsłon. W przypadku omawianego bloga, przy takiej samej liczbie odwiedzających, cena wzrosła o 100%.
Czasem warto poświęcić mniej, by zyskać więcej.

Czy Depacco to oszustwo?

piątek, 3 lipca 2009

Koleżanka zaangażowana w klikanie reklam depacco w czerwcu przestała klikać rozczarowana ty, że doszła do stawianego limitu wypłaty 5000 euro i niestety, ale wypłaty nie ma. Gorzej jest z osobą, która ją zaraziła klikaniem w reklamy depacco - ona z kolei wyklikała ponad 10.000 i też nic.
No więc chyba już nie będzie raportów z frontu depacco , bo nikt więcej ze znajomych nabrać się nie dał.
Ty też nie daj się nabrać!

Mój zarobek za czerwiec

czwartek, 2 lipca 2009

Mój zarobek z Internetu za czerwiec to 106 zł, z czego 97 zł to pieniądze z AdSense, a 9 zł w tym miesiącu kapnęło z PP.
Pieniądze z Adsense są mniejsze z powodu eksperymentu, który ostatnio przeprowa dzałam na jednym z blogów i pisałam o nim, a który zaowocował spadkiem bounce rate z 77% do blisko 4%.
Eksperyment polegał na usunięciu paska reklam 728x60px z miejsca pod headerem.
Ilość kliknięć w blogu spadła o ponad połowę.

Program partnerski - jak zacząć?

sobota, 13 czerwca 2009

Programy partnerskie i zarabianie przez Internet mają w sobie coś takiego, że potrafią największych obiboków zagonić do pracy i jeszcze robią to z własnej woli, bez przymusu zewnętrznego.
Dzisiaj będzie o programach partnerskich, których popularność rośnie z miesiąca na miesiąc. Jeśli jeszcze nie wskoczyłeś do tego wagonika, to zrób to czym prędzej. Taka druga okazja się nie powtórzy.
Kiedyś była gorączka złota na Dzikim Zachodzie, potem następne, a ostatnia to chyba była taka związana z inwestowaniem w nieruchomości. Ten czas przychodzi, trwa trochę i przemija.
Jeśli chcesz załąpać się na ten nadchodzący czas, zrób to teraz.

Jeśli jesteś początkujący i nie wiesz wiele na temat zarabianie w Internecie, to zacznij od dzisiaj się się uczyć. Na początek trochę dobrych książek oraz audiobooków, aby można było słuchać w tramwaju, czy autobusie i jazda!

Wraz z czasem przychodzi wiedza, o ile chcesz się uczyć. A jeśli zaczniesz dzisiaj, to za dwa lata będziesz śmiać się i mówić 'Jak dobrze, że inni nie wskoczyli'.

Jak zacząć zarabiać przez Internet?

1. Czytać, czytać, czytać na ten temat.

2. Nie dawać się kusić obiecankom 'gór złota'.

3. Wprowadzać w życie na bieżąco każdą rzecz, której się nauczysz.

4. Nie słuchać wątpiących, że to trudne.

5. Nie słuchać niewiedzących, że SEO jest trudne.

6. Zabrać się do roboty!

Współczynnik odrzuceń (bounce rate) spadł z 77% do 5% w ciągu 3 dni

sobota, 6 czerwca 2009

Popatrz na ten zadziwiający wykres. Sama nie wierzyłam, gdy to zobaczyłam! Na jednym z blogów zmieniłam tylko jedno miejsce reklamy AdSense i współczynnik odrzuceń spadł w ciągu 3 dni z 77,66% do 5,43%.
Co to jest współczynnik odrzuceń (Bouce rate)? Procent osób odwiedzających, które po otworzeniu naszej strony - z różnych powodów - natychmiast ją opuściło. Im niższy współczynnik odrzuceń tym lepszy.
W tym samym czasie ilość odsłon dziennie wzrosła z 244 do 498, ilość oglądanych stron wzrosła z 1,61 do 2,79.
Wzrost tych współczynników bardzo mnie cieszy, bo oznacza, że z czasem wzrośnie ilość lojalnych czytelników.
Czas spędzony na stronie spadł z 1 minuty 19 sekund do 56 sekund, ale to jest zrozumiałe, ponieważ ilość osób zatrzymujących się i czytających jest dużo większa.
Co zrobiłam? Usunęłam Adsense box 728 x 90 px znajdujący się centralnie pod headerem.
Pomimo, że jest to jedno z najlepszych miejsc, w moim wypadku okazało się, że zmiana przyniosła zadziwiające efekty.
Niestety wygląda na to, że zauważyłam także spadek przychodu z AdSense. CTR spadło z 0,75 do 0,5%
Od czego zależy współczynnik odrzuceń?
* Ogólnego wyglądu strony/bloga.
* Przyjaznej i intuicyjnej nawigacji.
* Jakości zawartości.
* Dopasowania treści do słów kluczowych, które czytelnika przyprowadziły na stronę i oceny czy rzeczywista zawartość jest dla czytelnika interesująca.
* Miejsca umieszczenia reklam.
* Ogólnie od grupy docelowej do której kierujemy stronę/bloga i czego Ci użytkownicy szukają.
W moim wypadku usunięcie reklamy AdSense z tego miejsca spowodowało aż tak duży spadek współczynnika odrzuceń, ponieważ grupa osób zainteresowana tematyką tego akurat bloga, szuka informacji, ale nie koniecznie natychmiastowych rozwiązań swoich problemów.
Podobny zabieg na innym blogu, nie przyniósł podobnego spadku bounce rate.
Wniosek? Testować i analizować statystyki - każdy przypadek jest inny.

Moje zarabianie przez Internet

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Postanowiłam pokazać moje zarobki w ciągu ostatnich 13 miesięcy.

Jak widać w ciągu ostatnich 3 miesięcy, każdego miesiąca jest to powyżej 100 zł, a więc chyba sytuacja zaczyna się stabilizować.

W sumie te wszystkie pieniądze tj. 1.327,5 zł zarobiłam na AdSense, pisaniu recenzji, linkach sponsorowanych i programach partnerskich.

Na zarobki w maju'09 (ostatni miesiac na wykresie) w wysokości 186 zł składają się:
112 zł AdSense,
40 zł linki sponsorowane sprzedane bezpośrednio tzn. bez pośrednictwa,

W tym miesiącu po raz pierwszy mam pieniądze z 3 źródeł, co mnie bardzo cieszy bo oznacza, że każde z nich otworzyło swój potencjał.

Nie są to wielkie pieniądze, ale czy ktoś mi da za nic 186 zł? Czy mogę kupić sobie coś konkretnego? A jeśli nie chcę konsumować tych pieniędzy, to mogę je zainwestować w wiedzę i kupić może wkońcu ten super program do zarabiania na AdWords w zupełnie inny sposób niż jako wydawca - ale ten sposób wymaga inwestycji. Jak mi się sprawdzi, to go opiszę.

Moje bardzo dobre źródło mówi, że to nowoczesna żyła złota, a intuicja mi to potwierdza.

Jest to oparte na znajdowaniu niszy w google, program podaje które dokładnie ogłoszenia AdWords dla których programów partnerskich zarabiają najwięcej. Dostajesz dokładne informacje i robisz identyczne ogłoszenie.

Zobaczymy, a na razie pa!

Zarabianie pieniędzy przez Internet - od czego zacząć?

czwartek, 21 maja 2009


Ostatnio w prasie amerykańskiej pojawiły się artykuły zadające pytanie czy zarabianie przez Internet jest nową gorączką złota? Chyba coś w tym jest, a to oznacza że teraz trzeba na ten wagonik wskoczyć, bo na poprzedniej gorączce ludzie zrobili ogromne fortuny.

Nie zniechęcaj się tym, że nie znasz się na programowaniu, nie masz pieniędzy na programistę, informatyka czy projekt strony www - w internecie obecnie są
dostępne narzędzia umożliwiające działanie osobom, które o programowaniu nie mają pojęcia.
Ja sama jestem najlepszym przykładem. Nie jestem programistą ani informatykiem, a jeszcze 5 lat temu marketing internetowy był dla mnie zagadką, a opowieści o zarabianiu przez Internet, a nawet fortunach jakie w USA na tym wyrosły, wydawały mi się po prostu legendami. Dzisiaj wiem, że to prawda i jest to możliwe. Poznałam kilka takich osób, jesteśmy w kontakcie. Jeden z nich przeprowadził się ostatnio do nowego, jeszcze większego domu z basenem. Pomimo recesji.
Jeśli jedynym znanym Ci sposobem na zarabianie przez Internet jest zarabianie przez klikanie (PPC - pay-per-click) lub oglądanie reklam (PPV pay-per-view),to pierwszym krokiem jaki powinieneś zrobić to zainwestować w naukę na ten temat. Kupić książki, kursy, poszukać bezpłatnych materiałów, poczytać blogi itp. Jeśli znasz język angielski, tym lepiej, ale jest już dużo materiałów dostępnych również w języku polskim na ten temat.
Zarabianie przez klikanie czyli system, w którym zarabia się za to, że klikasz konkretne przesyłane Ci linki i masz stronę otwartą przynajmniej przez 30 sekund, jest pomysłem korzystnym tylko dla firmy, która coś takiego organizuje, a Ty jesteś wykorzystywany. Stawki są niskie, a pracy mnóstwo. Zdarzają się przypadki wysokich stawek w tego typu programach, ale są to dosyć nieprawdopodobne i niejasne historie, w których pieniądze raczej nie są wypłacane.
Zarabianie przez Internet wymaga 2 podstawowych rzeczy. Pierwszą z nich jest edukacja - o tym pisałam, a drugą z nich jest robienie tego, czego się nauczysz. Każdą nową rzecz, o której się dowiesz, po prostu zrób. W ten sposób małymi krokami, będziesz się posuwać do przodu. Nie czekaj na odpowiedni moment, ale zacznij od razu.
Obecnie najlepsze materiały jakie znam, jeśli chcesz trochę zainwestować w naukę, możesz wykupić abonament za 47 zł na 30 dni i mieć dostęp do naprawdę wartościowych materiałów. Możesz wykupić na 1 rok dostęp do forum na temat e-biznesu - płatny dostęp gwarantuje Ci, że nie ma tam spamu i osób całkiem przypadkowych, a jedynie osoby poważnie podchodzące do tematu i samych praktyków. Możesz też kupić książkę i zapoznać się z wiedzą. Czytam materiały Piotra od lat blisko 10 lat – wie co mówi. Od Piotra zaczynałam swoje nauki, kiedy i moją głowę ogarnęła gorączka tematu zarabianie przez Internet.

Twój mózg będzie Ci płatał figle, ale można nad nim zapanować, wiedząc jaki jest schemat działania. Jednym z największych problemów ludzkości jest odkładanie na jutro.A odkładamy automatycznie każdą rzecz, która jest przykra. Zyskując w ten sposób krótkotrwałą chwilę przyjemności. Tak jesteśmy skonstruowani. Za wszelką cenę szukamy przyjemności, i za wszelką cenę odkładamy rzeczy przykre, bo przykrość=ból. Mózg chroniąc Ciebie, za wszelką cenę będzie chciał Cię ratować przed bólem. Jeśli czegoś nie wiesz, nie umiesz, szukaj odpowiedzi.
A jeśli już wiesz jak to zrobić, zrób to.

Jeśli jesteś całkowicie początkujący zacznij od założenia bloga. Stanie się nie tylko Twoją wizytówką, ale także dzięki niemu Twoja wiedza będzie rosła w tempie iście kosmicznym. Blogerzy na świecie, a także coraz bardziej w Polsce, stają się siłą zmieniającą rozkład sił mediów. Rośnie znaczenie Internetu, a z miesiąca na miesiąc spada czytelnictwo gazet.
Telewizja trzyma się jeszcze dobrze, bo była ostatnia w kolejności. Najpierw były gazety, potem radio, a potem telewizja.
Pamiętasz jak nasi dziadkowie przyglądali się telewizji z nieufnością i sądzili, że się po prostu nie przyjmie. Ufali gazetom, bo byli do nich przyzwyczajeni. Kolejne pokolenie przyzwyczaiło się do telewizji, a dla następnego naturalnym medium będzie tylko Internet.
Dzisiaj jesteśmy w trakcie wymiany pałeczki.
Przystępując do aktywnego współtworzenia treści w Internecie, masz szansę skorzystać na tym przełomie. Dzisiaj dokonujesz wyboru.
Możesz zostać producentem kontentu i na nim zarabiać, a nie tylko konsumentem kontentu.

Linki sponsorowane w blogu- zarobiłam pierwsze pieniądze

środa, 20 maja 2009


Linki sponsorowane stały się właśnie moją nową metodą na zarabianie przez internet, bo właśnie wczoraj po raz pierwszy sprzedałam link na moim blogu, za dolary, które wpłynęły na moje konto, bez żadnych pośredników.

Jak do tego doszło? Nie starałam się o to. Pomyślałam tylko w piątek, że ponieważ nie dostałam wypłaty za kwiecień w firmie, w której pracuję, to potrzebuję na gwałt pieniędzy, a zarabianie przez internet nie daje mi jeszcze możliwości utrzymania.

Pomyślałam BARDZO o tym, że "potrzebuję 200.000 zł i zasługuję na to". Napisałam to na kartce i powiesiłam nad biurkiem. I było to piątek rano. To co się zdarzyło potem jest dowodem na to, że prawa przyciągania działają i nie są durnym wymysłem. Jeśli jeszcze nie przeczytałeś i nie obejrzałeś "Sekretu", to musisz to koniecznie nadrobić.

Kilka godzin później, w piątek po południu odezwała się do mnie nowa firma z zapytaniem, czy nie byłabym zainteresowana pracą u nich. Ta firma to ciekawa historia mocno związana z tematem rekrutacji na odległość, ale o tym przy innej okazji. Dla obecnej historii ważne jest to, że proces rekrutacji przeszłam pozytywnie we wrześniu ubiegłego roku, a na koniec powiedzieli mi, że mam zbyt wysokie kwalifikacje na planowane stanowisko. Zapowiedzieli jeszcze, że będą mieli rekrutację na stanowisko marketing managera to wtedy się do mnie odezwą. To było 8 miesięcy temu. No i właśnie odezwali się w piątek.

Tego samego dnia, w piątek po południu na jednym z moich blogów, które prowadzę w języku angielskim, w komentarzach, pojawiło się zapytanie czy sprzedaję przestrzeń reklamową, bo ten ktoś jest zainteresowany kupnem, a na blogu nie może znaleźć informacji na ten temat, jakie są stawki itd.

Początkowo podeszłam nieufnie, bo poczułam jakby właśnie pieniądze miały mi zaraz spaść z nieba. Ale człowiek był nieustępliwy. Napisał, że chodzi mu o 1 (jeden!) bardzo konkretny post w tym momencie i o to, abym po prostu umieściła w nim link do jego sklepu.

Sklep był w porządku, pasował kontekstowo do tematu posta i do filozofii bloga, więc nie miałam obiekcji.

Ale pojawiło się zasadnicze pytanie: za ile sprzedać link?

Ile kosztuje link sponsorowany w blogu, jeśli mam go sprzedać bezpośrednio?
Przerzuciłam net angielskojęzyczny w poszukiwaniu wiedzy i średnio rzecz ujmując standardem w branży jest cena 1,5$ za format 125 pikseli x 125 pikseli umieszczony na pierwszym ekranie (ta część, którą możesz oglądać bez scrollowania na dół), za 1.000 odsłon całego bloga. Liczone są nie wizyty, ale odsłony (page views) dla całego bloga.

Zalecane jest również, przez strategów w branży, aby na początku sprzedawać za 30-50% ceny, aby zachęcić innych reklamodawców. A kiedy blog będzie rósł, a wraz z nim liczba reklamodawców, będzie można podnosić cenę.


Zrobiłam cennik (po lewej przykład - kliknij, aby powiększyć i zapisać na swoim komputerze) na podstawie następującej kalkulacji, przeliczyłam ilości odsłon, ustaliłam cenę 1 $ za format 125 x 125 pikseli i wyszło mi, że powinnam podać cenę 6,73$, a po dodaniu 22% VAT 8,21$.

Już chciałam wysłać cennik człowiekowi, ale przypomniałam sobie zasadę, że pierwszy podający cenę traci. Zapytałam więc człowieka, czy ma ustalony budżet i ile chce zapłacić.

Podał swoją cenę 12$ za link i zapowiedział, że planuje kupić więcej niż jeden.

Tak zarobiłam pierwsze 12$ za sprzedanie bezpośrednio pierwszego linku sponsorowanego.
Przyznaję, 12$ to nie jest 200.000 zł, ale od czegoś się zaczyna, tak?

Zarabianie adsense - jak zarobić więcej?

wtorek, 19 maja 2009


Jeśli zarabiasz powyżej 500$ miesięcznie z adsense książka, którą ostatnio znalazłam nie jest dla Ciebie, ale jeśli mniej, to dobrze się zastanów zanim zrezygnujesz z jej przeczytania.

Możliwe jest, że nie wiesz co zrobić aby reklamy adsense umieszczone na twojej stronie były widoczne, a jednocześnie na tyle były dopasowane do otoczenia, by nie były natarczywe. A to jest jedna z tajemnic jak zarobić więcej z adsense.

Kiedy zaczynałam działanie w adsense nie trafiłam na tę książkę i dlatego moja nauka przebiegała wolniej, bo musiałam wiedzę składać z małych elementów dostępnych tu i tam. Gdybym trafiła na tę książkę wcześniej, startowałabym z zupełnie innego poziomu.
Wiedziałabym wcześniej jak umieścić na stronie różne formaty reklam adsense, tak by zarabiały, jak przyciągnąć uwagę do reklam, jak zastosować wyszukiwarkę i grafiki do zwiększenia zarobków, gdzie umieścić jednostki linków.
No cóż - tu mogę tylko westchnąć i przypomnieć sobie, że edukacja kosztuje. Albo wydasz pieniadze, albo ekwiwalent w czasie. A to czego człowiek biznesu ma najmniej to właśnie czas, bo pieniądze to pochodna czasu spędzona na rozwój biznesu.

Praca w domu przez internet - zarobiłam pierwsze pieniądze w Złotych Myślach!

poniedziałek, 18 maja 2009


Zarobiłam pierwsze pieniądze w Złotych Myślach! To nic, że to tylko 30 złotych i prawie muszę ich szukać z lupą - ważne, że ZAROBIŁAM i widzę sens tego co robię.
Jeśli chcesz zacząć zarabiać pieniądze przez internet, to zacznij od zapisania się do złotego programu partnerskiego Złotych Myśli.

A oto treść maila jakiego dostałam z programu ostatnio:
"Z przyjemnością informuję Cię, że dosłownie przed sekundą jeden z Klientów, których nam poleciłeś w ramach kampanii zm-25tys, dokonał zakupu......a nasz system automatycznie naliczył Ci prowizję (pełna 40%)! Tym razem jest to dokładnie: 31,47 PLN za zamówienie nr XXX.

Moje gratulacje. :)

Klient kupił:
- 1 sztuk(i) "Strategia sukcesu firmy" (ebook)
- 1 sztuk(i) "Czas Na Zmiany" (ebook)
- 1 sztuk(i) "Ja i cele" (ebook)

Klient wykorzystał w zamówieniu:
- Rabat z kuponu Kupon rabatowy ZloteMysli.pl

Klient zaplacił za zakupy 96,00 PLN netto (czyli po odjęciu podatku VAT, przysługujących mu rabatów i wykorzystanych kuponów oraz Złotych Punktów). Jako podstawa prowizji pozostało 78,69 PLN"


Zapisałam się w programie w grudniu ubiegłego roku, ale na początku tylko sobie oglądałam i się zastawiałam - nie wiem po kiego. Dopiero w lutym postanowiłam coś z tym zrobić. Porozstawiałam linki tu i ówdzie, i teraz czyli po 2 miesiącach, w połowie maja dostałam pierwszą prowizję. 31 złotych to 1/3 moich aktualnych miesięcznych zarobków w AdSense.

Przyznaję także, że nie napracowałam się za bardzo - mogłam się lepiej postarać. Ot kilka linków. Piszę to dlatego, że widzę związek. Mała praca = mała płaca. Gdybym sie trochę bardziej postarała to pewnie miałabym już więcej na koncie, ale bez przesady.

W zarabianiu w programach partnerskich czas odgrywa niezwykle ważną rolę. W czasie rośnie ilość Twojej wiedzy oraz ilość linków rozstawiona w internecie.

Ile najwięcej można zarobić w Złotych Myślach miesięcznie?

Na to pytanie odpowiada ranking zamieszczony w panelu partnera, a którego zrzut z ekranu zamieszczam obok. W ostatnich 30 dniach najlepszy partner zarobił 1.795 zł.

Zwróć uwagę na numery ID przy kwotach. Ja rejestrowałam się w grudniu 2008 i mam numer ID około 250.000.

Najlepiej zarabiający parterzy w Złotych Myślach mają numery od 532 do 187.658, przy czym 80% poniżej 59.000.

Jaki z tego wniosek? Oznacza to, że działanie w programach partnerskich przynosi zyski w okresie długoterminowym czyli jeśli zarejestrujesz się teraz, to jeśli będziesz systematyczny i cierpliwy, to z czasem zaczniesz zarabiać. Na co i ja liczę.



Zarabianie przez internet - słowniczek podstawowych pojęć

niedziela, 17 maja 2009


CPC
Cost-per-click oznacza ‘koszt za kliknięcie’ czyli koszt, jaki ponosi reklamodawca za jedno kliknięcie w reklamowany link.

CPM
Cost-per-mille oznacza koszt za 1 000 odsłon reklamy. Równoznaczny z CPT.

CPT
Cost-per-thousand oznacza koszt za 1 000 odsłon reklamy. Równoznaczny z CPM.

CR
Conversion ratio (CR) nazywany współczynikiem konwersji – procent osób, które po przeczytaniu mailingu lub odwiedzeniu sklepu wykonały oczekiwaną akcję np. zostały klientem, kupiły produkt itd. Jeśli założonym celem jest kliknięcie w link w przypadku mailingu Twój CR = CTR.

CTR
Click-trough-rate oznacza ilość kliknięć obliczona w porównaniu do ilości odsłon. Jeden z parametrów oceny czy reklama/działanie było skuteczne. Używany przy odsłonach reklam, linków w e-mailach, otwarć e-maili.

Domena
Nazwa, pod którą można odnaleźć w Internecie określone miejsce, zbiór danych, serwer. Zarejestrowana na osobę fizyczną lub firmę.

Grupa docelowa
Termin z zakresu marketingu. Grupa osób o zbliżonych cechach demograficzno-społecznych (płeć, wiek, miejsce zamieszkania, dochód, stan cywilny, ilość dzieci itp.) oraz określonych światopoglądach, przekonaniach, religii, upodobaniach. Wybrany zbiór osób, o określonych cechach stanowi grupę do której kierowany jest przekaz reklamowy. Dzięki dopasowaniu komunikatu wymagań czy potrzeb grupy docelowej, jego skuteczność jest wyższa.

Hosting
Usługa polegająca na udostępnieniu przez wyspecjalizowane firmy przestrzeni na serwerze, na którym zostanie np. umieszczona zawartość strony internetowej, co umożliwia jej wyświetlanie w Internecie.

HTML
Hyper-text-markup-language oznacza język znaczników umożliwiających pisanie stron www.

Indeksowanie
Czynność wykonywana przez wyszukiwarki, polegająca na zamianie dużej ilości informacji na informacje krótkie, dzięki czemu możliwe jest łatwe i szybkie wyszukiwanie.

Link
Zamieszczone w dokumencie elektronicznym połączenie do innego miejsca w Internecie, innego dokumentu lub innego miejsca w danym dokumencie. Połączony może być obraz, słowo, fragment tekstu. Kliknięcie wywołuje uaktywnienie połączenia i przeniesienie do miejsca docelowego.

Link partnerski
Występujący w programach partnerskich – jest to połączenie do innego miejsca w Internecie, innego dokumentu lub innego miejsca w danym dokumencie zawierające numer identyfikacyjny partnera. Połączony może być obraz, słowo, fragment tekstu. Kliknięcie wywołuje uaktywnienie połączenia i przeniesienie do miejsca docelowego. Zaawansowane technologicznie systemy śledzące ścieżkę polecenia przypisują numer identyfikacyjny partnera zawarty w liku partnerskim do transakcji wykonanej za pośrednictwem takiego linku.

Link polecający
Zobacz Link partnerski=link rekomendacyjny.

Link rekomendacyjny
Zobacz Link partnerski=link polecający.

Open rate
Współczynnik otwarć mailingu obliczany na podstawie ilości wysłanych e-maili oraz otwartych. Jeśli wysłałeś 1000 maili, a 150 zostało otwartych, Twój open rate wynosi 15%. Aby obliczyć współczynnik dzielisz liczbę otwartych maili przez liczbę wysłanych i mnożysz przez 100.

Page Rank
Skomplikowany matematyczny algorytm, chroniony patentem, wynaleziony przez jednego z twórców Google (nazwa pochodzi od nazwiska Page), wykorzystywany do nadawania indeksowanym stronom w Internecie określonej wartości liczbowej w skali od 1 do 10 i oznacza jakość ocenianej strony.

Poddomena
Inaczej nazywana subdomeną. Poddomena to domena niższego poziomu. Przykład: jeżeli domeną główną jest xx.pl/ to poddomeną będzie yy.xx.pl/ Ma to zastosowanie w przypadku udostępniania różniących się od siebie serwisów ramach tej samej domeny np. część informacyjna i sklep.

Pop-up
Typ reklamy występującej w Internecie, polega na wyskakujących okienkach pojawiających się na monitorze wraz z załadowaną do przeglądarki stroną www. Okienka mogą zawierać reklamy lub komunikaty (te ostatnie częściej w angielskojęzycznych zaawansowanych serwisach).

Pozycjonowanie
Zestaw narzędzi i technik, którym celem poprawienie miejsca wybranej strony internetowej w wynikach wyszukiwania.

PPC
Paid-per-click oznacza rodzaj współpracy, w którym współpracujący otrzymuje wynagrodzenie za kliknięcie w reklamowany link lub banner. Przykładem jest Google AdSense.

Program partnerski
Organizowany przez producenta program reklamowania w internecie produktu, firmy lub marki w Internecie. Pieniądze zarabiane są od rzeczywistych transakcji sprzedaży. Dla partnerów programu i producentów taka forma działań promocyjnych i sprzedażowych ma tylko korzystne efekty. Warto zawsze zapoznać się z regulaminem programu przed przystąpieniem do programu.
Przykładami takich programów są ZM, CNP, CM, A czy S.

Robot sieciowy
Program, którego zadaniem jest przeczytanie zawartości strony i zindeksowanie jej pod wymagania wyszukiwarki. Pozwala to na dotarcie do zasobów publikowanych w Internecie.

ROI
Return-on-investement oznacza zwrot z inwestycji. Jest to najważniejszy biznesowy wskaźnik czy Twoja kampania jest opłacalna – to jedyny wskaźnik, który Ci to pokaże. Może być obliczony w pieniądzach lub procentach i jest odpowiedzią na pytanie ‘ile zarobię wydając 1 zł’. W największym uproszczeniu bierzesz dochód który możesz bezpośrednio powiązać z kampanią , odejmujesz od niego koszt kampanii, a następnie otrzymaną kwotę dzielisz przez koszt kampanii i mnożysz przez 100. Przykład: wydałam na kampanię 500 zł, a dochód jaki mi przyniosła to 1500 zł.
1500zł-500zł=1000 zł a następnie 1000 zł podzielone przez 500 zł i pomnożone przez 100 daje 200% czyli każda zainwestowana 1 złotówka zarobiła dla mnie 2 złote.
SEO
Po angielsku 'Search Engine Optimisation', a po polsku i potocznie to 'optymalizacja pod wyszukiwarki', czyli zbiór zabiegów oraz proces rozłożony w czasie, mający na celu spowodowanie, aby strona www, której one dotyczą znalazła się jak najwyżej na liście wyników (SERP), otrzymywanych po wpisaniu zapytania w wyszukiwarce. Zwykle wszyscy starają się znaleźć na pierwszej stronie, bo to daje największą ilość kliknięć. Im odleglejsza jest strona wyników, na jakiej znajdzie się Twoja strona www, tym tym ilość kliknięć jest mniejsza. W wersji skrajnej uważa się, że liczy się tylko pierwsza strona wyników. Można jednak uznać, że strona 2 i 3 także są niezłe.
SERP
Po angielsku 'Search Engine Page Result'' czyli strona z wynikami, którą wyszukiwarka wyrzuca, po wstukaniu zapytania i kliknięciu 'enter'. Zwykle wyszukiwarka na takiej stronie umieszcza daje 3 rodzaje stron. Pierwszy rodzaj to strony, które zostały zindeksowane przez pajączki czyli roboty wyszukiwarki, drugi rodzaj to strony dodane ręcznie do wyszukiwarki i trzeci to linki sponsorowane, czyli opłacona reklama.
Słowa kluczowe
Po angielsku 'keywords' - to słowa wpisywane przez osoby w wyszukiwarkach w celu znalezienia stron odpowiadajacych zainteresowaniom.

Subdomena
Inaczej nazywana poddomeną. Subdomena to domena niższego poziomu. Przykład: jeżeli domeną główną jest www.xx.pl/ to poddomeną tej domeny będzie www.yy.xx.pl/ Ma to zastosowanie w przypadku udostępniania różniących się od siebie serwisów ramach tej samej domeny np. część informacyjna i sklep.

Współczynnik otwarć
Open rate - obliczany na podstawie ilości wysłanych e-maili oraz otwartych. Jeśli wysłałeś 1000 maili, a 150 zostało otwartych, Twój open rate wynosi 15%. Aby obliczyć współczynnik dzielisz liczbę otwartych maili przez liczbę wysłanych i mnożysz przez 100.

Współczynnik konwersji
Conversion ratio (CR) – procent osób, które po przeczytaniu mailingu lub odwiedzeniu sklepu wykonały oczekiwaną akcję np. zostały klientem, kupiły produkt itd. Jeśli założonym celem jest kliknięcie w link w przypadku mailingu Twój CR = CTR.

Wyszukiwarki internetowe
Programy, które istnieją po to aby ułatwiać odnajdowanie w Internecie informacji, które potrzebują. Wyszukiwarki są niezbędne, dlatego że zasoby Internetu są ogromne i przyrastają bardzo szybko.
Jeśli nie znalazłeś to terminu, o którym Twoim zdaniem zapomniałam powiedz mi o tym w komentarzach. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Program partnerski - 5 podstawowych błędów.

niedziela, 10 maja 2009


Programy partnerskie w USA i na Zachodzie Europy, a zwłaszcza w Wlk. Brytanii rozwinęły się bardzo szybko. Bardzo wiele osób interesuje się nimi i choć ich popularność w Polsce rośnie, większość osób będących w programach zarabia niewiele i nie jest zadowolona, bo przecież przystępując do programu partnerskiego zakładasz, że będziesz zarabiać.

Program partnerski - 5 podstawowych błędów, których warto unikać.

1. Nie oczekuj wysokich zarobków bez pracy.

Wygląda na to, że jest to błąd numer jeden. Częściowo wynika to łatwowierności natury ludzkiej, która czytając nieprawdziwe ogłoszenia w rodzaju "Zarób mnóstwo pieniędzy bez robienia czegokolwiek" uznaje to za możliwe i daje się nabierać. Jeśli ktoś obiecuje złote góry za leżenie na plaży - to oglądaj taką ofertę z dużą ostrożnością. Realia są takie, że aby program partnerski przynosił zarobki, na początku w przygotowania trzeba włożyć dużo pracy, ponieważ trzeba opracować plan promocji na bazie dostępnych materiałów. Dopiero kiedy już opracujesz plan promocji i wprowadzisz go w życie, sytuacja z czasem zaczyna się zmieniać i możesz trochę odpocząć. Ilość pracy spada szybko. Pracę w programie partnerskim można porównać z budowaniem mieszkania. Najpierw potrzebne są osoby o różnych specjalizacjach i różne materiały. A kiedy już zostanie wybudowane, można mieszkanie wynająć i pobierać opłaty za wynajem. Budowa mieszkania, podobnie jak etap 'budowania' w programie partnerskim może trwać krótko i długo w zależności jakim systemie się buduje.

2. Nieustanne poszukiwanie lepszego programu.

Poszukiwanie coraz to nowych programów partnerskich, zamiast skupienia się na działaniu w wybranym programie powoduje, że marnujesz czas. Może jest to spowodowane tak naprawdę tym, że nie wiesz jak się do tego zabrać? Zastanów się dlaczego to robisz i przełam swoją słabość.
Poszukiwanie coraz to nowych programów partnerskich, jest odkładaniem rzeczywistej pracy na jutro. To wynika z natury ludzkiej - lubi maksymalnie wszystko odkładać na jutro wtedy, gdy wykonanie danej pracy czy czynności wiąże się z nieprzyjemnością. Jeśli nie wiesz jak to zrobić to oznacza, że trzeba się nauczyć, a to jest odczytywane przez Twoją naturę jako "nie-przyjemność" i zrobi wszystko, abyś tylko nie zabrał się do pracy. Postaraj się to zwalczyć i zamiast szukania nowych programów, zajmij się pracą w programie do którego przystąpiłeś.

3. Programy, w których otrzymuje się prowizję tylko od własnej sprzedaży, a nie od poleconych nowych partnerów.

Wybierając program partnerski, lepiej wybrać taki, w którym otrzymujesz prowizję również od transakcji partnerów poleconych przez Ciebie czyli program wielopoziomowy. Jest to niezwykle ważny warunek, który daje Ci możliwość zarabiania więcej długoterminowo. W programie jednopoziomowym będziesz zarabiać tylko od sprzedaży własnej i tylko od transakcji poleconych bezpośrednio przez Ciebie. Twoje zarobki będą wyższe w dłuższej perspektywie, jeśli program partnerski jest więcej niż jednopoziomowy. Przykładem programu więcej niż jednopoziomowego jest program partnerski Złote Myśli.

4. Wybieranie na początek programu partnerskiego, w branży o której nie masz pojęcia i która nie za bardzo Cię interesuje.

Zwłaszcza na początku warto wybrać program zgodny ze swoją wiedzą, kompetencjami i zainteresowaniami. Nie jest proste skutecznie poruszać się po zupełnie nowym terytorium. Sytuacja zmienia się, gdy nabierzesz doświadczenia w działaniach w programach partnerskich. Jak już się nuczysz, sprzedasz wszystko.

5. Brak strony internetowej.

Najlepsze programy dają stronę internetową, na której można promować wybrane produkty i którą również i Ty sam będziesz mógł promować. Najwyższą skuteczność wykazują partnerzy, którzy mają stronę www i przy okazji promocji własnej strony i polecania produktów, budują własne listy mailingowe. Ale listy mailingowe to zupełnie inny temat.

Google Adsense - jak zablokować niechcianą reklamę wyświetlającą się na stronie

wtorek, 5 maja 2009

Esencją google adsense jest klikanie, a jeśli treść reklamy nie jest dopasowana kontekstowo do treści Twojej strony taka reklama ma mniejszą czansę na kliknięcie i mniejszy potencjał na zarabianie dla Ciebie.
Metodą na usunięcie niechcianych reklam z Twojej strony jest umieszczenie ich adresu url w filtrze reklam konkurencyjnych, dostępnym w panelu adsense.

Czasem na moich stronach i blogach pojawiają się reklamy, których nie chcę u siebie widzieć. Powody są różne. Czasem są niezgodne z filozofią mojej strony, a czasem są niedopasowane kontekstowo, a czasem są po prostu beznadziejne.


Inwencja reklamodawców pozostawia wiele do życzenia - a czasem, u mnie średnio raz na pół roku, błędy ortograficzne. Jedna z reklam jest identyczna od 14 miesięcy - producent nie pofatygował się, aby zmienić choćby tytuł. Jak to ma zachęcać czytelników do klikania w ich reklamy?

Jak zablokować reklamy w adsense?
Zaloguj się do swojego konta adsense, poszukaj zakładki 'filtr reklam konkurencyjnych. Na swojej stronie, sprawdź jaki jest adres url danej reklamy. Nie klikaj w reklamę, aby pozyskać adres url - klikanie samemu w reklamy jest nieetyczne (czy chciałbyś, aby ktoś klikał w Twoje reklamy i marnotrawił Twoje pieniądze, nie będą rzeczywiście zainteresowanym kupnem?) i niezgodne z regulaminem adsense - mogą za to zamknąć konto.
Aby pozyskać adres takiej reklamy, kliknij prawym przyciskiem myszy, a następnie wybierz 'kopiuj skrót'. Otwórz notepad lub txt i wklej skopiowany skrót. Link do wstawienia w części 'filtr reklam konkurencyjnych' panelu adsens znajduje się pomiędzy znacznikiem - &adurl - a znacznikiem - & -
Jeśli wstawisz ten konkretny url, zablokujesz tę konkretną reklamę. Jeśli wstawisz tylko ogólny adres www, kończący się na 'pl' 'com' czy inaczej, zablokujesz wszystkie reklamy tego reklamodawcy.

Po wstawieniu wybranego url do filtra, efekt widać dopiero po kilku godzinach.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

„Każdy może umieścić na swojej stronie reklamy Google ale tylko nieliczni wiedzą jak zrobić to skutecznie”

Programy Partnerskie

poniedziałek, 4 maja 2009

Pyta mnie ostatnio pani na spotkaniu "A czym się pani teraz interesuje?" "Programami partnerskimi" odpowiadam, a ona na to: "A-ha, programy lojalnościowe... znam.. znam.."
Otóż nie. Programy partnerskie to nie są programy lojalnościowe.
Jest wiele nieporozumień z tym związanych, dlatego wyjaśnię dzisiaj czym są programy partnerskie. Najistotniejsza różnica pomiędzy tymi dwoma typami programów, polega na tym w którym kierunku płyną pieniądze - do kieszeni uczestnika (programy partnerskie) czy opuszczają kieszeń uczestnika (programy lojalnościowe).

Programy lojalnościowe są dla osób (lub firm), które w nadziei odniesienia korzyści (wygrana lub nagrody gwarantowane) decydują się związać z marką/firmą. W tym celu muszą kupować i wydawać pieniądze na produkt danej firmy.

Programy partnerskie są dla osób (lub firm), które chcą zarabiać na reklamowaniu danej marki/firmy.

Programy partnerskie są zwykle prowadzone przez poważne firmy sprzedające dobre produkty. Można na nich zarobić od kilku do kilkuset złotych od każdej transakcji.
Jest to forma współpracy pomiędzy partnerami, a firmą będącą organizatorem lub wydawcą programu, z wykorzystaniem zaawansowanych programów komputerowych śledzących ścieżkę polecenia aż do realizacji sprzedaży.

Współpraca polega na tym, że Ty jako partner reklamujesz usługi czy produkty firmy, organizatora PP, za co otrzymujesz wynagrodzenie. Uczestnictwo w programie partnerskim tym różni się od bycia sprzedawcą danych produktów tym, że klienci kupują BEZPOŚREDNIO od producenta - produkt nie przechodzi przez Twoje ręce.

Takie rozwiązanie nie nakłada na Ciebie żadnego ryzyka i wydatków związanych z magazynowaniem towaru. Zamiast marży jest prowizja, którą nalicza właściciel programu i wypłaca raz na jakiś okres zwykle raz na miesiąc, czasem raz na kwartał, po osiągnięciu minimum kwalifikującego pierwszą wypłatę. Twoim zadaniem jako partnera jest w dowolny sposób (legalny i zgodny z regulaminem PP) nakłonić potencjalnego klienta do skorzystania z oferty właściciela programu partnerskiego.

Rodzaje programów partnerskich
Programy Partnerskie rozróżniane są według formy wynagradzania:

1. Procent od zysków wygenerowanych przez klienta, którego poleciliśmy.
To najkorzystniejsze rozwiązanie zarówno dla organizatora PP jak i dla Ciebie. Uczestnicy programu stają się wirtualnymi handlowcami działu sprzedaży i odpowiadają za reklamę programu i produktów oraz przedsprzedaż produktów, a wynagradzani są tylko za rezultaty pracy.

Korzyści dla Partnera:
Ten rodzaj wynagradzania wymaga od partnera najwięcej pracy na początku, ale daje najlepsze zyski i jako jedyne pozwalają coraz mniej pracować bez zmniejszania się zysków. Jeśli Partner dzięki udostępnionym narzędziom opracuje dobry system promocyjny, może dobrze zarabiać przy coraz mniejszym nakładzie pracy i nie jest to fikcja.
Korzyści organizatora:
Prowizje wypłacane są wtedy, gdy jest realizowana sprzedaż; wypłacanie prowizji jest odłożone w czasie.

2. Stała stawka za akcję, którą wykonał klient za naszym poleceniem.
Nieopłacalny w przypadku towarów szybko rotujących (FMCG) oraz tych o niezbyt wysokiej cenie jednostkowej.
Ten rodzaj jest rzadko stosowany ze względu na trudność we właściwej identyfikacji transakcji, chyba że dysponuje się bardzo szczelnym systemem emailowo-tradycyjno-pocztowym identyfikującym osobę i transakcję. Jest to obecnie popularny sytem w Polsce stosowany przez niektóre portale aukcyjne i banki - które dysponują dobrymi systemami weryfikujacymi osobę/transakcję.
Wart jest wzięcia pod uwagę w przypadku drogiego i luksusowego towaru.

3. Stała stawka za kliknięcie na baner/link identyfikujący partnera.
Programy tego typu są tworzone w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać jego członków – jak najwięcej zyskać przy minimalnych kosztach. Stawki są bardzo niskie i aby rzeczywiście coś zarobić, trzeba mieć bardzo popularną stronę, a najlepiej całą sieć stron.

Depacco.com

czwartek, 16 kwietnia 2009

Czy jest to uczciwa firma działająca w branży zarabiania pieniędzy w internecie, dowiem się pewnie za kilka tygodni, gdy koleżanka osiągnie wymagany pierwszy poziom zarobków uprawniający do wypłaty. Teraz ma blisko 1800$, a zajmuje się tematem od lutego - trochę nieprawdopodobne.
Temat zbliża się do mnie coraz bardziej, właśnie przez znajomych, którzy widząc pojawiające się szybkie pieniądze na koncie depacco.com zapalają się do tematu coraz bardziej, dlatego postanowiłam poszperać trochę w necie na ten temat i popytać znajomych w USA zajmujących się zarabianiem pieniędzy w internecie. Oto czego się dowiedziałam.

Co to jest depacco?
Dla tych, którzy jeszcze o depacco.com nie słyszeli kilka słów wyjaśnienia - depacco jest to firma, które reklamuje się jako PTC/PTR (paid to click/paid to read) i oferuje nieprawdopodobne w internecie stawki: 100$ bonus za zapisanie się, 10$ za mail i 20$ za każdą następną osobę zapisującą się z Twojego polecenia - niezłe, prawda? Ale jak mało prawdopodobne.
Dla porównania, zwykle firmy PTC/PTR (paid to click/paid to read) oferują stawki 0,01$ za obejrzenie reklamy przez min. 30 sekund.
Dlaczego depacco miałoby płacić 10$ za to samo? To jakie stawki płacą u nich reklamodawcy? Jakie firmy stać na takie wydatki na reklamę w internecie?

Zwróciło moją uwagę również to, że widziałam co najmniej 3 rodzaje walut wymienianych przy wysokościach stawek w depacco. 100$ lub 100 euro lub 100 funtów brytyjskich za bonus za zapisanie się, to samo z 10$ za mail i 20$, a przecież są to bardzo różne wartości.

Po przeszukaniu internetu angielskojęzycznego, natknęłam się na wiele informacji zamieszczonych przez osoby, które osiągnęły wymagany próg wypłaty, a nawet więcej i dotąd tej wypłaty nie dostały, również nie dostają od firmy odpowiedzi na zadawane pytania o wypłaty. Istnieje nawet specjalny blog-ostrzeżenie przed depacco.

Oto kilka z nich:
True Online Money
Depaccoscam.blogspot.com
Reviewstream.com
Mylot.com
Ptctalk.com
Depacco.weebly.com





Wygląda to tak, jakby depacco przyjęło strategię wypłacenia pieniędzy kilku osobom na początku, aby jednak pojawiły się głosy, że ktoś kiedyś dostał pieniądze, a później większość pieniędzy nie dostaje. Biznes nastawiony jest na początkujących, którzy jeszcze niewiele wiedzą na temat zarabiania pieniędzy w Internecie. W przeciwnym wypadku wszyscy moglibyśmy rzucić pracę na etacie i stać się szybko milionerami.

Biznes wygląda podejrzanie, ale w Internecie nie ma 100% dowodu ani na to, że jest to oszustwo (nie ma wyroku sądowego ani informacji, że jest sprawa w sądzie), ani na to że ktoś pieniądze dostał. Zobaczę pewnie sama wkrótce, gdy znajoma osiągnie owo 5.000$ - napiszę co się będzie działo.

No, ale tak na zdrowy rozum, pomyśl sam - jeśli Depacco.com zarabia na pobieraniu opłat od reklamodawców za wyświetlanie ich reklam wśród osób, które dołączyły do programu, to dlaczego nigdzie w Internecie nie można znaleźć ich oferty na tę usługę? Chciałabym skorzystać z usługi i wykupić u nich reklamę mojej firmy - szukałam i nie mogłam znaleźć. Wszędzie są tylko oferty przyłączenia się do nich i zarabiania.
Nasuwa się pytanie "dlaczego?". Pierwsza odpowiedź, która przychodzi to taka, że reklamując swoje usługi występują pod zupełnie inną nazwą. I tu znowu pojawia się pytanie "dlaczego"?

W mojej ocenie jest to legalna forma spamu - zachęcają do przyłączenia się i zarabiania u nich, podajesz dobrowolnie swój email, akceptujesz ich warunki i już Cię mają w bazie jako kolejny adres, pod który legalnie mogą wysyłać maile z reklamami. Nawet nie możesz zaprotestować jak to byś pewnie zrobił w przypadku spamu, bo jesteś w pułapce. Z jednej strony liczysz na wypłatę, z drugiej udzieliłeś zgody na otrzymywanie korespondencji - kropka.

Depacco.com pozyskuje budżety reklamodawców, którzy płacą za reklamę e-mailową. A z drugiej strony legalnie pozyskuje adresy e-mail osób, które chcą zarabiać i na które może wysyłać reklamy.
Jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to dobijać się o wypłatę zarobionych pieniędzy - może wtedy wypłacą.

Polityka Prywatności

piątek, 20 marca 2009

Dziękuję bardzo za odwiedzanie serwisu "Pieniądze w Internecie" publikowanego pod adresem http://pieniadzeinternet.blogspot.com

Mam bzika na punkcie prywatności i zapewniam Cię, że Twoje dane są u mnie całkowicie bezpieczne. Nie udostępniam osobom trzecim adresów mailowych użytkowników moich serwisów i czasopism.
Zastrzegam sobie prawo do wprowadzania zmian w Polityce Prywatności. Każdego klienta i użytkownika serwisów oraz czasopism wydawanych przez "Pieniądze w Internecie" obowiązuje aktualna Polityka Prywatności znajdująca się na stronie Polityka Prywatności

Jakiekolwiek wprowadzane zmiany nie wpływają na podstawową zasadę nie udostępniania osobom trzecim adresowych e-mailowych klientów/ użytkowników swoich serwisów i czasopism.

Jeśli nie zgadzasz się z Polityka Prywatności, proszę nie odwiedzać serwisów, nie prenumerować czasopism oraz nie nabywać produktów i usług oferowanych przez "Pieniądze w Internecie".

Dane Osobowe
W czasie korzystania z serwisów należących do "Pieniądze w Internecie" możesz zostać poproszony o podanie niektórych swoich danych poprzez wypełnienie formularza lub w inny sposób. Dane, o które będziesz proszony, to w większości przypadków imię i adres e-mail. W przypadku formularzy zamówień będziesz proszony o podanie pełnych danych osobowych. Wymagamy tylko tych danych, które są niezbędne do działania serwisu. Niepodanie wymaganych danych zablokuje czynność, którą te dane dotyczyły.

Subskrypcja bezpłatnych czasopism
Zaprenumerowanie elektronicznych i bezpłatnych czasopism należących do "Pieniądze w Internecie" wymaga podania w odpowiednim formularzu swojego imienia i adresu e-mail. Pola te są obowiązkowe. Uzyskane w ten sposób dane są dodawane do listy mailingowej.
Adres e-mail jest niezbędny do tego, aby można było wysłać danemu czytelnikowi numer czasopisma. Imię pozwala serwisowi "Pieniądze w Internecie" zwracać się do czytelników po imieniu.

Niezapowiedziane Wiadomości
Serwis "Pieniądze w Internecie" zastrzega sobie prawo do wysyłania niezapowiedzianych wiadomości osobom, których e-mail posiada i które zgodziły się z Polityką Prywatności. Pod pojęciem niezapowiedzianych wiadomości serwis "Pieniądze w Internecie" rozumieją informacje odnoszące się bezpośrednio jego serwisów, czasopism, usług i produktów (np. zmiany, wewnętrzne promocje), niekomercyjne listy (np. życzenia, komentarze osobiste itp.) oraz informacje komercyjne, których rozsyłka została opłacona przez klientów serwisu "Pieniądze w Internecie".
Podmioty zlecające komercyjne mailingi nie mają wglądu w dane kontaktowe osób znajdujących się na listach adresowych serwisu "Pieniądze w Internecie". Informacje komercyjne są filtrowane w stopniu w jakim jest to możliwe, ograniczana jest ich objętość i wysyłane są sporadycznie. Jeśli nie zgadzasz się z Polityką Prywatności, proszę raczej nie odwiedzać serwisów, nie prenumerować czasopism publikowanych przez serwis "Pieniądze w Internecie".

Reklamy Google
W celu wyświetlania reklam w trakcie Twojej wizyty w naszej witrynie korzystamy z usług firmy Google. Google może wykorzystywać informacje (z wyłączeniem imienia i nazwiska, adresu, adresu e-mail i numeru telefonu) związane z Twoimi wizytami w tej oraz innych witrynach do wyświetlania reklam towarów i usług, które mogą Cię zainteresować. Odwiedź www.google.com/privacy_ads.html, aby uzyskać więcej informacji na ten temat oraz dowiedzieć się, w jaki sposób możesz uniknąć wykorzystania informacji przez Google.

Zarabianie przez Internet - Adsense

sobota, 21 lutego 2009

Zarabianie przez Internet zaczęłam od włączenia reklam google adsense na blogu. Pierwsza płatność w formie czeku przyszła po 5 miesiącach, następny po kolejnych 5 miesiącach, ale kolejna już po 2.
Mam 2 blogi. Jeden w j. polskim, drugi w j. angielskim - obydwa na bezpłatnej platformie blogger.com. Zdecydowałam się na bezpłatną platformę, a nie blog we własnej domenie, ponieważ jedną z zasad na początku zarabiania pieniędzy w internecie to nie inwestować. Pozwolić blogowi czy stronie na wzrost organiczny. Inwestowanie na początku po prostu nie ma sensu. W sytuacji gdy ponad 92% ruchu w internecie przechodzi przez google, której algorytm pozycjonowania stron w wyszukiwarce jest niezwykle skomplikowany, najlepiej zdać się na wzrost organiczny.

Co to jest wzrost organiczny?
Wzrost organiczny bloga czy strony to wzrost naturalny, poprzez systematyczną pracę i czas obecności w sieci, zasięg i popularność bloga będzie systematycznie rosła. Nie oceniaj sukcesu, bądź braku sukcesu bloga przez pryzmat pierwszych 12 miesięcy. Jeśli jesteś w stanie wytrwać dłużej prowadząc i promując swój blog, zobaczysz jak z czasem sytuacja będzie się zmieniać.

Adsense - ilość pracy, a ilość pieniędzy.
Każdy blog aktualizuję od 1 do 3 razy w tygodniu - tak więc jest to pracy dużo.
Przyznać muszę, że gdyby policzyć ilość godzin, które spędzam na pracy nad blogami, a ilością pieniędzy jakie zarobiłam z adsense, to moja godzina pracy jest bardzo nisko płatna. Nie patrzę jednak na to w ten sposób, bo blogi nie są dla mnie pracą najemną. Jest powiedzenie, które mówi: "Zarabiaj na tym co lubisz robić, a nigdy nie będziesz musiał pracować". Nie czuję, że jest to praca. Ale adsense to nie jedyne źródło pieniędzy płynących przez mój blog - o innych będę pisać w następnych postach, bo dzisiaj skupię się na adsense.

Przez pierwszy rok istnienia obu blogów polskojęzyczny zarabiał więcej, ale systematyczne działania doprowadziły do tego, że angielskojęzyczny zarabia 3 razy więcej.

Adsense - czek czy przelew na konto?
Na koncie adsense można wybrać płatność na konto bankowe lub czekiem. Ja wolę czek. Jest coś niezwykle przyjemnego, gdy w poczcie z rachunkami, nagle odkryje się czek od google.
Czek jest imienny, nie może zrealizować go nikt inny. Na realizację czeku masz 6 miesięcy, po czym jeśli nie odbierzesz pieniędzy, zostaje on anulowany.
Anulowanie czeku adsense nie oznacza, że Twoje pieniądze przepadają. Aby odzyskać pieniądze z czeku który stracił ważność trzeba napisać do google, podając numer czeku, datę wystawienia i kwotę. Reszta powinna zadziać się automatycznie. Na nowy czek czekałam 2 miesiące.

Kiedy włączyć adsense na blogu?
Najlepszą strategią jest włączyć adsense na blog/stronę, które już w sieci trochę istnieją i mają pewną oglądalność.
Niektóre wyszukiwarki nie lubią gdy na nowej stronie jest od razu reklama i mogą taką stronę ukarać obniżając pozycję w wyszukiwaniach, a czasem mogą całkowicie zbanować stronę. Wtedy miesiącami trwa naprawianie sytuacji.
W przypadku google zdarza się to rzadko, ale yahoo (co ma znaczenie dla stron angielskojęzycznych) bardzo często. Nie warto ryzykować.