Depacco.com

czwartek, 16 kwietnia 2009

Czy jest to uczciwa firma działająca w branży zarabiania pieniędzy w internecie, dowiem się pewnie za kilka tygodni, gdy koleżanka osiągnie wymagany pierwszy poziom zarobków uprawniający do wypłaty. Teraz ma blisko 1800$, a zajmuje się tematem od lutego - trochę nieprawdopodobne.
Temat zbliża się do mnie coraz bardziej, właśnie przez znajomych, którzy widząc pojawiające się szybkie pieniądze na koncie depacco.com zapalają się do tematu coraz bardziej, dlatego postanowiłam poszperać trochę w necie na ten temat i popytać znajomych w USA zajmujących się zarabianiem pieniędzy w internecie. Oto czego się dowiedziałam.

Co to jest depacco?
Dla tych, którzy jeszcze o depacco.com nie słyszeli kilka słów wyjaśnienia - depacco jest to firma, które reklamuje się jako PTC/PTR (paid to click/paid to read) i oferuje nieprawdopodobne w internecie stawki: 100$ bonus za zapisanie się, 10$ za mail i 20$ za każdą następną osobę zapisującą się z Twojego polecenia - niezłe, prawda? Ale jak mało prawdopodobne.
Dla porównania, zwykle firmy PTC/PTR (paid to click/paid to read) oferują stawki 0,01$ za obejrzenie reklamy przez min. 30 sekund.
Dlaczego depacco miałoby płacić 10$ za to samo? To jakie stawki płacą u nich reklamodawcy? Jakie firmy stać na takie wydatki na reklamę w internecie?

Zwróciło moją uwagę również to, że widziałam co najmniej 3 rodzaje walut wymienianych przy wysokościach stawek w depacco. 100$ lub 100 euro lub 100 funtów brytyjskich za bonus za zapisanie się, to samo z 10$ za mail i 20$, a przecież są to bardzo różne wartości.

Po przeszukaniu internetu angielskojęzycznego, natknęłam się na wiele informacji zamieszczonych przez osoby, które osiągnęły wymagany próg wypłaty, a nawet więcej i dotąd tej wypłaty nie dostały, również nie dostają od firmy odpowiedzi na zadawane pytania o wypłaty. Istnieje nawet specjalny blog-ostrzeżenie przed depacco.

Oto kilka z nich:
True Online Money
Depaccoscam.blogspot.com
Reviewstream.com
Mylot.com
Ptctalk.com
Depacco.weebly.com





Wygląda to tak, jakby depacco przyjęło strategię wypłacenia pieniędzy kilku osobom na początku, aby jednak pojawiły się głosy, że ktoś kiedyś dostał pieniądze, a później większość pieniędzy nie dostaje. Biznes nastawiony jest na początkujących, którzy jeszcze niewiele wiedzą na temat zarabiania pieniędzy w Internecie. W przeciwnym wypadku wszyscy moglibyśmy rzucić pracę na etacie i stać się szybko milionerami.

Biznes wygląda podejrzanie, ale w Internecie nie ma 100% dowodu ani na to, że jest to oszustwo (nie ma wyroku sądowego ani informacji, że jest sprawa w sądzie), ani na to że ktoś pieniądze dostał. Zobaczę pewnie sama wkrótce, gdy znajoma osiągnie owo 5.000$ - napiszę co się będzie działo.

No, ale tak na zdrowy rozum, pomyśl sam - jeśli Depacco.com zarabia na pobieraniu opłat od reklamodawców za wyświetlanie ich reklam wśród osób, które dołączyły do programu, to dlaczego nigdzie w Internecie nie można znaleźć ich oferty na tę usługę? Chciałabym skorzystać z usługi i wykupić u nich reklamę mojej firmy - szukałam i nie mogłam znaleźć. Wszędzie są tylko oferty przyłączenia się do nich i zarabiania.
Nasuwa się pytanie "dlaczego?". Pierwsza odpowiedź, która przychodzi to taka, że reklamując swoje usługi występują pod zupełnie inną nazwą. I tu znowu pojawia się pytanie "dlaczego"?

W mojej ocenie jest to legalna forma spamu - zachęcają do przyłączenia się i zarabiania u nich, podajesz dobrowolnie swój email, akceptujesz ich warunki i już Cię mają w bazie jako kolejny adres, pod który legalnie mogą wysyłać maile z reklamami. Nawet nie możesz zaprotestować jak to byś pewnie zrobił w przypadku spamu, bo jesteś w pułapce. Z jednej strony liczysz na wypłatę, z drugiej udzieliłeś zgody na otrzymywanie korespondencji - kropka.

Depacco.com pozyskuje budżety reklamodawców, którzy płacą za reklamę e-mailową. A z drugiej strony legalnie pozyskuje adresy e-mail osób, które chcą zarabiać i na które może wysyłać reklamy.
Jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to dobijać się o wypłatę zarobionych pieniędzy - może wtedy wypłacą.