Jak pisałam wcześniej, po usunięciu boxu reklamowego 728x60px z centralnego miejsca pod headerem, współczynnik odrzuceń spadł z 77% do 5% w ciągu 3 dni. Niestety usunięcie boxu Adsense z tego cennego miejsca spowodowało spadek kliknięć w reklamy, a co za tym idzie mój czarny koń spadł z hukiem z pierwszego miejsca generującego najlepsze przychody.
Po 10 dniach postanowiłam więc przywrócić reklamy w to samo miejsce, ale wybrałam zdecydowanie mniej inwazyjną formę, bo wąski pasek linków długości 728px. Ilość kliknięć od razu wzrosła, co najmniej o 100%.
Wzrósł również, ale tylko do średniego 8% - nie wrócił na bardzo wysoki poziom ok. 80%.
Jest jeszcze jedena i to najważniejsza korzyść z tego eksperymentu: średnia ilość odsłon wzrosła o blisko 100% z 1,5 do 3, co oznacza, że całkowita ilość odsłon wzrosła i wyniosła w czerwcu 11.000 odsłon, gdy wcześniej od 10 kwietnia do 9 maja tylko 5.500.
Dlaczego jest to ważne? Ponieważ w przypadku samodzielnego sprzedawania reklam, cennik reklam ustalisz na podstawie ilości odsłon. W przypadku omawianego bloga, przy takiej samej liczbie odwiedzających, cena wzrosła o 100%.
Czasem warto poświęcić mniej, by zyskać więcej.
Współczynnik odrzuceń, a zarobki z Adsense
sobota, 4 lipca 2009
Etykiety:
Adsense,
Współczynnik Odrzuceń
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 comments
Prześlij komentarz